Przejdź do głównej zawartości

Schrony odcinka mikołowskiego


 Odcinek Mikołowski Obszaru Warownego Śląsk stanowi 17 polskich schronów sprzed września 1939. Ten post to propozycja wycieczki dla tych, którzy lubią sobie coś odszukać w nie koniecznie przyjemnych warunkach. Być może istnieją jeszcze schrony, które nie zostały do dziś odkryte, dlatego badanie tego tematu stanowi świetną zabawę.

 Jak wiemy, Obszar Warowny Śląsk składał się z około 180 obiektów. Wiele z nich, dziś możemy sobie zwiedzić. Najbliżej znajduję się odcinek mikołowski, o którym bardzo mało wiadomo, ponieważ zachowało się niewiele dokumentów na jego temat. Nazwy i numeracje opisanych poniżej obiektów należy w większości traktować jako umowne.
 Odcinek mikołowski został podzielony na sześć części (pozycje polowe i pododcinki) w każdej po kilka obiektów.
 Wszystkie schrony przeznaczone były głównie do zwalczania piechoty. Posiadały one strzelnice dla ciężkich karabinów maszynowych. Brak jest na tym odcinku schronu ze strzelnicą dla działa przeciw pancernego. Czołgi planowano zwalczać z armat wytaczanych z garaży specjalnie dla nich wbudowanych w niektóre obiekty.



Mapa odcinka mikołowskiego:


 Więcej faktów na temat poszczególnych odcinków OWŚ można znaleźć na stronie www.fortyfikacja.pl.



 Pozycja polowa LAS WYRY 

 Zaczynamy od końca. Ostatni bunkier OWŚ to "Stara Piła" stanowi on część pozycji polowej "Las Wyry". Zajmowała ona leśny obszar od Gostyni aż po Jezioro Paprocańskie. W tych lasach można natknąć się jeszcze na ślady umocnień polowych. W okolicy miały być jeszcze minimum dwa obiekty betonowe, na które wylano fundamenty. 
SCHRON NR 1 
--- STARA PIŁA ---

Ten schron to typowy "Urban" czyli coś takiego jak w Żorach na Żwace. Dzięki trudności w dostaniu się do niego zachował on trochę żelastwa jak np. zasuwy w strzelnicach. Schron jest dość przyczajony, ale dzięki temu jest zabawa.




 JAK SIĘ DO NIEGO DOSTAĆ? Samochodem do niego nie podjedziemy, rower z biedą da się prowadzić. Być może istnieje jakaś lepsza droga, ja proponuję taką: W Gostyni z ulicy Tyskiej należy skręcić w ulicę Pod Lasem, która doprowadzi nas na skraj lasu. Idziemy sobie ścieżką wzdłuż lasu. Po chwili dojdziemy do czegoś w rodzaju grobli i ścieżka doprowadzi nas na brzeg rzeki Gostyńki. Brzegiem przejdziemy sobie dalej na obszar, w którym znajduje się kilka ambonek myśliwskich. Obok ambonki oznaczonej 1/10 jest bardzo słabo widoczna ścieżka, która dochodzi do schronu. Polecałbym odwiedzenie tego miejsca wiosną, a nie latem być może dojście było, by mniej kłopotliwe.




 Pododcinek "WYRY"

 W tej części mamy dwa schrony pierwszy w Gostyni jest to "Sowiniec" drugi w miejscowości Wyry. Oczywiście plan zakładał więcej obiektów. Wybuch drugiej wojny światowej uniemożliwił im powstanie.

SCHRON NR 2 
--- SOWINIEC ---
 Jest to odrestaurowany i wyposażony schron dzięki staraniu i pracy stowarzyszenia "Pro Fortalicium". Jedyny taki obiekt na odcinku mikołowskim. W 1939 roku nie był on jeszcze gotowy, ale w jego pobliżu były zacięte walki na, których pamiątkę co roku odbywa się rekonstrukcja opisana przeze mnie w innym poście KLIK
 Zwiedzanie schronu jest możliwe w okresie od maja do września w drugą i czwartą niedzielę miesiąca w godzinach 15:00 - 18:00 Opłata za wstęp nie jest jasno określona, trzeba po prostu wrzucić coś do skarbonki, aby stowarzyszenie opiekujące się obiektem posiadało środki na jego utrzymanie i odnawianie innych schronów. We wnętrzu zobaczyć różne rzeczy i oczywiście uzbrojenie, jakie stanowią tutaj dwa ciężkie karabiny maszynowe "Browning" wzór 30 i ręczny karabin maszynowy "Browning" wzór 28. Dojazd jest bardzo prosty, przy schronie jest parking.

SCHRON NR 3
--- WYRY ---
 Ten obiekt jest zamknięty i niedostępny dla zwiedzających. Brał on udział w walkach we wrześniu 1939 roku, nosi ich ślady. Jest to dużo większa konstrukcja niż dwa poprzednie obiekty. Miał być wyposażony poza ckm-ami i rkm-ami w armatę p.panc. Posiada dla niej garaż i miała być jeszcze​ kopuła pancerna.




 Pododcinek "ŁAZISKA" 

Tutaj są cztery schrony, z których trzy pierwsze blisko siebie.

SCHRON NR 4 
--- STANISŁAW --- Nazywany też schronem w lesie "Wierzysko"



 Zdecydowanie najlepszy schron tego pododcinka. Nietypowy ma strzelnice na wszystkie kierunki a w środku czyściutko i dużo żelastwa na swoim miejscu.



Warto tam się wybrać więc podaję szczegóły gdzie go szukać.
 Na granicy Gmin Łaziska i Wyry znajduje się nieduże wzniesienie porośnięte lasem.  Przez to wzgórze leci sobie dość konkretna gruntowa droga. Ze znakiem zakazu ruchu w obu kierunkach. Blisko szczytu stoją dwa dęby oznaczone pomnik przyrody. Pod dębami znajduje się skrzyżowanie dróg, z których wybieramy te najbardziej mizerną. Ta ścieżka leci stokiem, na którym został przygotowany tor downhillowy. Hardkorowo można sobie zjechać pod sam schron, którego widać z daleka.





SCHRON NR 5
 --- KAMIENIOŁOM ---



 Dużo mniejszy i zdecydowanie bardziej zasyfiały niż ten w lesie "Wierzysko". Nie wiem, jaką on ma nazwę. Jest bardzo blisko kamieniołomu, dlatego tak go nazwałem. Miał on działać wraz ze swoim kolegą oddalonym o 30 metrów. Można się do nich dostać od wspomnianego już skrzyżowania z dwoma dębami. Wybierzemy tam ścieżkę w kierunku zachodnim i idziemy polną ścieżką w dół zbocza. Chcąc dostać się do nich od strony zabudowań Łazisk Średnich. Wybieramy polną drogę na zakręcie, gdzie stykają się ulice Wspólna i Waleska.



SCHRON NR 6
--- KOLEGA KAMIENIOŁOMA ---
Równie mały i zasyfiały jak jego kolega, z tym że dużo bardziej zarośnięty. Ciężko go dostrzec, ale prowadzi do niego wydeptana ścieżka przez pole.

SCHRON NR 7 
--- WIEŻOWA ---



Ten schron znajduje się w terenie zabudowanym bardzo blisko wieży ciśnień, którą widać z daleka. Nie można go zwiedzać, znajduje się na prywatnej działce, w sumie na granicy dwóch działek. Widać go doskonale z ulicy Wieżowej.










 Pododcinek "MOKRE" 

 Na ten pododcinek dziś składają się trzy schrony. Z których możliwy i warty odwiedzenia jest w zasadzie tylko ten z numerem 9 na tej liście. Był jeszcze czwarty, ale obecnie jest zasypany i nawet kawałek betonu nie wystaje z ziemi. Znajduje się blisko serwisu wózków widłowych Moderator w Mikołowie przy ulicy Rybnickiej. To miejsce jest raczej dostępne, ale to chyba teren prywatny.

SCHRON NR 8 
--- POD LASEM ---


 Schron znajduje się na terenie prywatnym, ale nie ma ogrodzenia, więc jest niby dostęp. Właściciel terenu zamurował wejście do bunkra i otwory strzelnicze. Poza tym to typowa konstrukcja takich w okolicy wiele. NIC CIEKAWEGO. Należy do pododcinka Mokre, ale znajduje się bliżej Łazisk Dolnych.






SCHRON NR 9 
--- KOLEJOWY ---



 Schron ten jest inaczej skonstruowany od reszty. Posiada trzy strzelnice do prowadzenia ognia czołowego. Jedna z nich nietypowa chroniona płytą pancerną, która ostała się do dziś. Pozostałe dwie normalne, ale zachowały trochę żelastwa.  W lesie, w którym wybudowano ten obiekt, został wycięty taki ząbek, aby można było skutecznie okładać ogniem teren. Fajnie to wygląda z dachu schronu i dzięki temu na mapie, można go łatwo odszukać. Dziś pole ostrzału jest z pewnością dużo bardziej zarośnięte niż przed wojną. W zasięgu ognia znajduje się tor kolejowy i droga krajowa nr 81. Dostać się do niego łatwo lasem od strony Łazisk, zaznaczyłem ścieżkę na mapie na początku posta.



SCHRON NR 10 
--- MOKRE ---
 Ten schron znajduje się w miejscu, w którym kiedyś była firma ogrodnicza. Nie ma do niego dostępu, bo znajduje się terenie prywatnym i należy mieć zgodę na wtargnięcie na niego. Nie ma nawet się kogo zapytać, ponieważ jest to opuszczony i bardzo zarośnięty teren. Gdy by ktoś załatwił zgodę, to musi sobie załatwić, także klucze do bramy i najlepiej maczetę, aby się przedrzeć przez zarośla. Poza tym przydać się mogą też gumowce, ponieważ w schronie stoi woda.






  Pododcinek "ŚMIŁOWICE" 

 Tutaj są cztery schrony.  Do tego pododcinka zaliczyć można pozycje na Fiołkowej Górze. Tam do dziś widać zarysy okopów, które były mocno atakowane ogniem niemieckiej artylerii.

SCHRON NR 11 
--- POŁUDNIOWY ---



 A tu niespodzianka, kopuła pancerna. Czyli nowość na tej liście. Schron znajduje się nieco na południe od Śmiłowic. Dojazdu do niego od ulicy Podgórnej broni tabliczka z napisem TEREN PRYWATNY, UWAGA PIES! Jak by tego było mało, droga tuż obok podwórka właściciela terenu jest zagrodzona drewnianym palem, co uniemożliwia przejazd.


SCHRON NR 12 
--- WE WSI ---

 Typowy schron, zaletą jest bezproblemowe do niego podejście, czego nie można powiedzieć o żadnym innym schronie tego pododcinka. Wnętrze zamknięte na kłódkę.


SCHRON NR 13 
--- OGRODOWY ---
 Ten schron znajduje się na terenie prywatnym, da się do niego podejść przez podwórko za zgodą właściciela terenu. Bardzo zarośnięty. Posiada kopułę pancerną i dzięki swojej niedostępności zachował przed złomiarzami wiele elementów wyposażenia, które zostały z niego przeniesione do schronu "Sowiniec". Wnętrze zalane wodą i błotem.





SCHRON NR 14 
--- POLNY ---



 Ten schron znajduje się w polach blisko drogi z Mikołowa na Gliwice. Podejście latem praktycznie niemożliwe, ponieważ na terenie wokoło niego jest uprawa a miedzy brak. Jest to schron nietypowy.






 Pozycja polowa "NAD JAMNĄ"

 Ta część jest najbardziej oddalona. Znajduję się w lasach w pobliżu Rudy Śląskiej a konkretnie Halemby. 

SCHRON NR 15 
--- STRACONA WIOSKA ---
Ciężki schron Znajduje się w lesie nieopodal miejscowości Stracona Wioska. W ogóle nie widać go z drogi i nie prowadzi do niego żadna ścieżka. Pomocna będzie mapa z początku tego posta. Trzeba w miejscu, gdzie stykają się czarny i niebieski szlak rowerowy ruszyć w kierunku na zachód. Schron schowany jest w młodych sosnach 250 metrów od drogi. W zimę łatwo go znaleźć, we wnętrzu nie byłem, ponieważ ktoś tam chyba mieszka.








SCHRON NR 16 
--- RZEKA JAMNA ---
To jest schron typu "Urban" Znajduje się blisko leśnej drogi



W jego pobliżu zachowały się eleganckie okopy






SCHRON NR 17 
--- STARA KUŹNIA ---
Ostatni schron odcinka mikołowskiego również "Urban"




Był jeszcze jeden schron. Prawdopodobnie przestał istnieć podczas regulacji koryta rzeki.

 ZWIEDZENIE CAŁEGO ODCINKA MIKOŁOWSKIEGO JEST JAK NAJBARDZIEJ WYKONALNE W JEDEN DZIEŃ PRZY ODPOWIEDNIM PRZYGOTOWANIU TRASY. MNIE NIESTETY ZAJĘŁO TO DUŻO WIĘCEJ CZASU. POLECAM.